Choć coraz częściej decydujemy się na budowę ekologicznych i inteligentnych domów, to także w przypadku tradycyjnego budownictwa można w prosty sposób zaoszczędzić energię.
Rachunki za wodę, prąd i gaz pochłaniają zazwyczaj największą część domowego budżetu. Jednak gdy przyjrzymy się bliżej wykonywanym przez nas codziennie czynnościom, to ze zdumieniem stwierdzimy, że to właśnie my w dużej mierze przyczyniamy się do tak wysokich kosztów eksploatacji domu czy mieszkania. Ogólnie rzecz biorąc, oszczędzanie energii polega na mniejszym jej zużyciu, ale pozostawienia takich samych rezultatów. Organizacja WWF stworzyła wykres, który pokazuje jakie urządzenia powodują największe zużycie energii.
Czteroosobowa rodzina w ciągu roku może wydać na rachunki za prąd nawet 3000 zł! Oprócz urządzeń wymienionych powyżej, które w trakcie swojej pracy zużywają ok. 10 W, a w trybie tzw. czuwania czyli stand by zużywają 8 W energii! Dlatego też, należy definitywnie pożegnać się z tym trybem, zwłaszcza, że niektóre urządzenia takie jak lodówką pracują przez całą dobę i to właśnie one są największymi pożeraczami prądu w naszych domach. W przypadku lodówki należy więc ustawić ją daleko od innych urządzeń takich jak kaloryfery, czy kuchenki. Aby oszczędzić energię lodówki nie powinno się ustawiać na najwyższe chłodzenie i otwierać jej na dość długi czas.
Jeżeli chodzi o codzienne czynności takie jak gotowanie, pieczenie i sprzątanie również istnieje kilka sposobów na oszczędzanie energii, które ważne jest także dla środowiska a nie tylko dla naszych portfeli. Gotując używajmy małych ilości wody i korzystajmy zawsze z pokrywek, a przed końcem gotowania wyłączajmy kuchenkę bazując na już dostarczonej energii. W przypadku pieczenia nie nagrzewaj piekarnika przed włożeniem do niego potraw jeśli nie jest to konieczne. Również jeżeli pranie nie wymaga programu wstępnego nie stosuj go, bo wtedy pralka zużywa bardzo dużo energii. Przy zakupie pralki należy zwrócić uwagę na to jaką posiada klasę oszczędności.
Właściciele domów jednorodzinnych również muszą ponosić koszty związane z wywozem ścieków i utrzymaniem tradycyjnego szamba. Jednak gdy zdecydujemy się na budowę i montaż przydomowej oczyszczalni ściekó inwestycja ta zwróci się nam już po dwóch latach użytkowania. Decydując się na oczyszczalnię przydomową warto zwrócić uwagę na praktycznie zerowe koszty eksploatacji, a jedynymi wydatkami, które należy ponieść to koszt zakupu preparatów do serwisowania i regularnego usuwania osadu.
Koszty zużycia energii można z powodzeniem obniżyć stosując bardzo proste rozwiązania począwszy od wyłączenia urządzeń z trybu stand by, poprzez wymianę żarówek na energooszczędne, kończąc na montażu przydomowej oczyszczalni ścieków. Nawet niewielkie kroki jakie podejmiemy, aby obniżyć nasze rachunki będą przyczyniać się również do ochrony środowiska i oszczędzania zasobów naturalnych.